NADAL KARTKOWO

U mnie nadal kartkowo,cały czas coś robię.Miłym przerywnikiem był kwadracik na kołderkę dla chorego Jakuba.

 Zrobiłam też karteczkę na wymiankę, której tematem były podróże,kartka poleciała do Lidki,ja dostałam kartkę od Marty,jeszcze takiej limuzyny to ja miałam,dziękuję ci Martusiu.

 A to zamówiona kartka na bierzmowanie dla znajomych,taka prościutka i szybka.

Bardzo wam dziękuję za odwiedziny i komentarze,wszystkie miłe słowa są dla mnie bardzo ważne i motywuja mnie do dalszej pracy-całuski.

KARTKI

Kartki się mnożą,na razie te zmówione, ale w wolnym czasie robię też dla siebie takie na zaś.Powoli wracaja mi siły,zamierzam w niedługim czasie pogrzebać w moich kwiatkach,pewnie już za,mną tesknią.Dziękuję wam za miłe wpisy i ciepłe słowa,życzę miłego ,długiego i ciepłego wypoczynku.

SERWETKA FRYWOLITKOWA

Serwetka letnia   RENULKA  skończona.Musze przyznać, że supłało się ja bardzo ,bardzo miło,nie jest duża ale bardzo mi się podoba.Wielkie podziękowania dla autorki tego wzorku.

 Ostatnio miło spędzam czas z Chrystusem,postanowiłam sama dobrać kolorki i wydaje mi się, że coś z tego będzie.Już zaczyna mi się podobać.

 Tu  coś z mojego ogródka--lilia i fuksje ,żółta lilia  coś nie może zakwitnąć.W tym roku większość kwiatów posadziłam w donicach,nie dam ślimakom ich pożreć,maja za wysoko.

 Dla was moje ulubione gofry z truskawkami(i tak wolę z jagodami),poczęstujcie się proszę.Życzę miłej niedzieli i dziękuje wam bardzo za odwiedzinki i miłe komentarze.

JUŻ JESTEM

Nie wiem na jak długo .Pierwszy etap za mną,teraz poczekam sobie na wyniki i operację końcową,więc mam sporo czasu na robótki.Z racji tego, że mnie troszkę naruszono ,nie wolno mi nic ciężkiego robić, więc wczasy dzierganiowe mam przez 20 dni jak w banku.Nadrobię wszystkie zaległości ,pewnie nawet się znudzę,ale muszę się czymś zająć.
Pochwalę się wymianka kartkową  u Lidki,tematem maja były kwiaty,zrobiłam karteczke dla Reni ,a dla mnie karteczkę zrobiła Kornelia ,której bardzo dziekuję.

 A oto reszta moich prac,serwetkę  Renulka  dziergam prawie na bieżąco,zapowiada się cudnie.

dziękuję wam za słowa wsparcia i życzenia zdrowia,jest mi to teraz bardzo ,bardzo potrzebne.Życzę wspaniałej niedzieli.

RACZEJ OGRODOWO.....

dziś u mnie będzie.Musze na kilka dni iść do szpitala,więc nie będzie mnie w wirtualnym świecie przez jakiś czas.Zostawię tam tylko mojego niechcianego gościa,który się za dobrze u mnie czuje i wracam.Jak tylko będę w stanie usiąść przed komputerem to na pewno się ujawnię.
W szybkim tempie więc powstały kwadraciki na kołderki dla chorych dzieci

 Zamówiona karteczka na ślub

 dzieci podarowały mi bukiet kwiatów

 więc kochana mamusia upiekła oczy carycy (pyszny)

 a teraz kawałek mojego ogrodu,do powąchania i oglądania

Dziękuję za odwiedziny i komentarze,serdecznie was ściskam i pozdrawiam,mam nadzieję, że niedługo wracam ,zdrowa i szczęśliwa.

KWADRACIKI

Ostatnimi czasy, cały czas powstają kwadraciki na poduszki dla Celinki, z których uszyje ona poduszki dla chorych dzieciaków.Pokażę też serduszko frywolne ,które w tym roku wraz z karteczką wysyłam na urodzinki  w zabawie ,,PREZENT NA URODZINY,,,,Jestem na razie trochę uziemiona bo z racji ugryzienia przez wielkie jadowite zwierzę zwane kleszczem ,napuchła mi  noga ,boli jak cholera i jestem na antybiotyku,trochę nawet gorączkuję.Kto by pomyślał ,że takie małe gówno tyle szkody mi uczyni,a przecież był ekologiczny ,taki ze wsi,i taki niewinnie wyglądający............Dzisiejszy więc wieczór spędzę w przemiłym towarzystwie czółenek i igły czyli będę robić to co najbardziej lubię robić. Dziękuję za miłe komentarze i odwiedzinki-pozdrawiam.

TAKIE MISZ,MASZ

Zamówione karteczki gotowe,więc mogę wracać do Rnulkowej letniej serwetki, o jak ona mnie kręci,to uzależnia,,czekam na każdy kolejny rząd,szukam czasu aby być na bieżąco,szaleństwo.

  W międzyczasie haftuję Celinkowe kwadraciki na poduszki dla dzieciaków,teraz na tapecie mam żaby(okropnie nie lubię żab)

 Teraz uwaga-mogę już pochwalić się tęczową wymianką  Maranty.Takie oto cudowności dostałam od Janeczki-bardzo ci kochana dziękuję.

 Mój prezent powędrował do żabki,oczywiście pergaminki w roli głównej.

Wszystkim zaglądajacym na mojego bloga bardzo dziękuję za przesymaptyczne komentarze,pozdrawaim i życzę owocnej pracy twórczej.

OGRODOWO

Zapraszam do mojego ogrodu,na waszą prośbę zamieszczam kilka zdjęć...

 tak wygląda azalia , która już chyba ze starości skromnie zakwiatła,za to powojnik pnie się jak oszalały

 świeżo posadzona lawenda wąskolistna

 jeżyny bezkolcowe też się rozszalały

 mój ulubiony krzew- kielichowiec wonny ,pachnie gożdzikami

 wierzba,staruszka jeszcze się zazieleniła

 igła Kleopatry będzie miała aż trzy kwiaty,dopiero widać małe pąki

 mój ulubiony różowy powojnik ,też już ma pąki

 funkia która ma olbrzymie liscie

 oczko jeszcze przed czyszczeniem

 a zobaczcie jak kwitnie mazus,cały dywan mam z niego

 miskant też już się zazielenił i funkie narazie jeszcze bez dziurawych liści po ślimakach

a tu mój perukowiec ,przycięty na jesień do zera,pewnie dlatego teraz mi nie zakwitnie.Mam nadzieję ,że było miło pospacerować po moim kawałku zieleni.Życzę miłej niedzieli.