wtorek, 1 stycznia 2013

DEKUPAŻ-POCZATKÓW cd



Witajcie w tym wiosennym nowym roku,bo u mnie ciepło i przyjemnie słoneczko zaświeciło.Moje próby w dekupażu metodą żelazkową,prezentują się tak sobie,będę nadal coś tam robić,już wiem ,że skrzyneczki  są jak najbardziej wdzięcznym materiałam do ozdabiania.Ale dziś leniwiec mnie dopadł........nawet placuszki nie są dziś moimi faworytami,pewnie coś poczytam ,zaniedbałam się ostatnio  ksiażkowo,czas to nadrobić.Pozdrawiam wszystkich zagladajacych do mnie.

10 komentarzy:

  1. Piękne,już kupiłam pare rzeczy,przymierzam się do tej techniki,nie wiem czy dam rade ale spróbuję

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne muszę kiedyś spróbować tej techniki, najpierw muszę pomyszkować jak to się robi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudnie wyglądają te pracki :)) pozdrawiam cieplutko Viola

    OdpowiedzUsuń
  4. Brawo Elu !!! fakt decu... najbardziej podoba mi się na skrzyneczkach, chustecznikach i takich prostych formach. Tobie idzie super!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję cudnych początków w decupażowaniu - efekty są wspaniałe! Takim chustecznikiem na pewno bym nie pogardziła )
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  6. również gratuluję wspaniałych początków! u mnie pierwsze prace nawet w połowie nie wyglądały tak dobrze :) ale trening czyni mistrza! myślę, że jeszcze nie jeden raz tu zajrzę :) zapraszam również do siebie http://niebieskafuksja.blogspot.com/
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń