Witam-mogę wreszcie sie pochwalić niespodziankami jakie sobie przygotowałyśmy na pożegnanie lata u maranciaków-ja wylosowałam halszkę i zrobiłam dla niej frywolitkową serwetkę ,harbaciarke i kilka drobiazgów a te cuuuuuuuuudne rzeczy dostałam od krakowianki.Szal z filcowanymi kwiatkami jest przecunej urody cała reszta też urocza,naprawdę jestem jej bardzo wdzięczna za tyle czasu jaki poświąciła tylko dla mnie-wymianki wciągają,polecam.Dzięki za odwiedzinki.
Mówią miło jest otrzymywać ale jeszcze milej jest dawać-to jest dowód jaki nam pokazałaś.Śliczności Pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńno takiej wymianki to zazdroszczę...
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć takiej wymianki
OdpowiedzUsuńPiękne prezenciki bardzo piękne:) oj wymianki wciągają i to bardzo:)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńDobrze być obdarowanym, ale jeszcze fajniej obdarowywać bezinteresownie... Wymianki to fajna zabawa :)
OdpowiedzUsuńI oto kolejna wymianka na poziomie :) same cudeńka!
OdpowiedzUsuń