czwartek, 3 marca 2016
FRYWOLITKA
Serwetka w kolorze ecru została wydziergana z myśla o........niespodzianka haha.Jakoś ten czas szybko leci,doba krótka ,ale jajca się produkują ,w tym roku tylko frywolne i pergaminowe i tylko na prezenty,przestałam dziergać na kiermasze i o dziwo wcale nie mam więcej czasu .Nawet nie myślałam ,że dawanie czegoś tak po prostu bezinteresownie może być taka wielką przyjemnością
a to już kartka i zakładka z zabawy u LIDKI ,bardzo dziękuje za te śliczności
Pozdrawiam was z wiosennego podkarpacia i dziękuję za wszystkie miłe komentarze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ojejku!!!dech mi zaparło ale przepiękna,cudowna,nie z tej ziemi!!!!Pozdrawiam Eluniu
OdpowiedzUsuńCudeńka wysupłałaś :)
OdpowiedzUsuńna prawdę nie z tej ziemi/
OdpowiedzUsuńpiękność :)
Jakie piękne frywolitki!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńserwetka i serduszka są po prostu cudowne
OdpowiedzUsuńElu serwetka jest przecudna!
OdpowiedzUsuńzdradzisz czyj jest ten wzór?
pozdrawiam cieplutko:)
wzór pochodzi ze starego nr.Moich robótek
UsuńCudne : serweta i te serduszka :-)))
OdpowiedzUsuńWow, how beautiful
OdpowiedzUsuńOch serwetki frywolitkowe maja coś z magii,śliczna :)
OdpowiedzUsuńA u mnie śnieg jeszcze leży i jest raczej zimno. Wiosnę już chcę!!! jak u Ciebie skoro mówisz, że wiosennie. Twoje frywolitki mnie dalej zachwycają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Przecudowne, u nas też wiosna pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńCudne koronki, cały czas się łudzę, że może kiedyś uda mi się nauczyć tej pięknej techniki. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSerwetka jest cudowna :) może kiedyś spróbuję tej techniki :) Lidzia Cię pięknie obdarowała :) pozwiedzam, że na Podkarpaciu jest wiosenna pogoda i pozdrawiam serdecznie ze stolicy Podkarpacia :)
OdpowiedzUsuńPiękna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Cudna serwetka. Uwielbiam frywolitki, a Twoje są perfekcyjne.
OdpowiedzUsuńOj coś o tym wiem, też uwielbiam dawać i dawać, gdyby tylko jeszcze te pieniążki na wysyłki chciały się rozmnażać :)
OdpowiedzUsuńEluniu Twoje frywolne prace są cudne, na pewno obdarowana osóbka będzie przeszczęśliwa jak ją dostanie.
Śliczna :)))
OdpowiedzUsuńI pomyśleć, że to cały czas ten sam motyw...
Same wspaniałości otrzymałaś, a frywolitkowe prace są nieziemsko piękna.
OdpowiedzUsuńPani Eluniu! przepiękna jest i serwetka i serduszka pozdrawiam gorąco - Krystyna
OdpowiedzUsuńPrzepiękna serweta,ależ ty masz cierpliwość....
OdpowiedzUsuńElu Twoje frywolne sploty są na najwyższym poziomie niech się już cieszy Osoba, która ją dostanie, ja od Ciebie serwetki wyciągam tylko na Boże Narodzenie, a przez cały rok leżą w komodzie bo boję się że mi się zniszczą:)
OdpowiedzUsuńa jednej serwetki i to nie mam, bo moja córka powiedziała że mogę ją do sądu podać a ona nie odda takiego cuda:)
Jesteś WIELKA w tym co robisz:)
Elu to ja na zakończenie powiem, masz cierpliwość , albo ją w dalszym ciągu ćwiczysz , wszystkie frywolitkowe twoje prace są piękne
OdpowiedzUsuńElu... cudow....
OdpowiedzUsuńTwoje frywolitki Eluniu są przykładem piękna ludzką ręką uczynionego!
OdpowiedzUsuńElu uwielbiam te Twoje frywolitkowe dzieła.
OdpowiedzUsuńPiękna serwetka! Uwielbiam patrzeć na te misterne kształty :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna serwetka. Jak Ty to misternie wysupłałaś. Kocham frywolitki , ale niestety nie potrafię nic wysupłać. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńMyślę, że taką serwetkę niejedna z nas chętnie widziałaby u siebie - jest piękna. Zresztą, Ty innych rzeczy nie robisz :-)
OdpowiedzUsuńPadłam na widok frywolitek i choć i kartka i zakładka są w moich lubionych kolorach, to frywolitka przebija wszystko.
OdpowiedzUsuńUwielbiam dawać :) gdyby tylko doba była dłuższa o kolejne 24 h, ach.
OdpowiedzUsuń