Powoli zabieram się za ozdoby świąteczne,powstały aniołki frywolitkowe i dzwonki,dziękuję blogowym dziergaczkom za udostępnienie wzorku.Aniołki dzierga się długo, ale mam szaloną ochotę zrobić im troszkę inne sukienki ,te są dość rozkloszowane i źle się krochmalą.Kuszą mnie wymianki ,powstrzymuję się jak mogę ,czasu nie mam prawie wcale a tu jeszcze kartki do zrobienie czekają.Dziękuję za komentarze,życzę miłego wypoczynku,ja niestety idę na noc do pracy .
Wspaniałe! Idealne! Cudo! Niezmiennie podziwiam Twoje dzieła.
OdpowiedzUsuńPiękne ,mnie najbardziej zachwycają dzwonki :-)))
OdpowiedzUsuńŚliczności...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
No po prostu cudowne!!
OdpowiedzUsuńWspaniałe aniołki :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam frywolitkę a te aniołki są boskie. Mieć takie na choince to moje marzenie. Brawo !!!
OdpowiedzUsuńFrywolitkowe są cudne, posiadłaś Eluniu wielką sztukę:-)
UsuńPrzepiękne prace
OdpowiedzUsuńAleż piękna anielska drużyna :-)
OdpowiedzUsuńPiękne ozdoby, delikatne jak z chmurki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Elunia wspamoiałosci . Piękne amnioły i piękne dzwoneczki.
OdpowiedzUsuńFrywolitki to sztuka tylko dla najzdolniejszych. Ja marzę o nauczeniu się , ale chyba ta sztuka pozostanie w sferze marzeń. Twoje świąteczne cuda są przepiękne. Pozdrawiam:):):):)
OdpowiedzUsuńPiękne świąteczne dekoracje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Elu.
Niezmiennie podziwiam cuda frywolitkowe - aniołki są śliczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))
śliczne aniołki!!!
OdpowiedzUsuńSzalejesz, Kochana, z tymi ozdobami. Piękne są, wszystkie :)
OdpowiedzUsuńFrywolitkowe aniołki - cudne są! Ja też na razie musiałam sobie darować wymianki, bo mam za dużo zobowiązań i nie wyrobiłabym się , a szkoda bo uwielbiam wymianki....
OdpowiedzUsuńCudne! Zawsze chciałam umieć zrobić coś takiego :) nie ma jednak czasu na wszystko, a szkoda... pięknie Ci wyszły
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńPiękne aniołki :)
OdpowiedzUsuńSą przepiękne!!!
OdpowiedzUsuńWspaniałe! Wyglądają jak małe cudeńka!
OdpowiedzUsuńFajne aniołki :) Też mam je na liście "do zrobienia" :) Ale nie wiem czy mi wyjdą
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aniołki są prześliczne. W tym roku do świątecznego robótkowania jakoś nie mam tym bardziej, że mam jeszcze kartki świąteczne z roku ubiegłego i 2013, więc nowych robić nie muszę.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prace i super techniką zrobione....
OdpowiedzUsuńPrześliczne:) mam Twoje frywolne śnieżynki, ale te dzisiejsze, to jeszcze większe cuda:)
OdpowiedzUsuńZawsze frywolitkowe cacka urzekają mnie.
OdpowiedzUsuńPiękne ozdoby. Uwielbiam choinkę ubraną we frywolitkę.
OdpowiedzUsuńCUDOWNE! napatrzeć się nie mogę na te Aniołki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiekne te aniolki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiekne te aniolki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSame cudowności Elu , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńPrzecudne!
OdpowiedzUsuńJak widzę takie śliczne frywolitkowe prace to aż mam ochotę się nauczyć frywolitki.
Pozdawiam!
Cudne Aniołki i dzwonki :) Oj tak czasu coraz mniej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Super pomysł, piękne cudeńka :)
OdpowiedzUsuńZachęcam również do odwidzenia mojego bloga http://rekodzielomojapasja.blogspot.com/ Nie dawno go otworzyłem wiem dużo pomysłów tam nie ma ale coś jest ;)
Przepiękne aniołki :) już wiem do kogo się odezwę na wymiankę w przyszłym roku :3
OdpowiedzUsuńŚliczne aniołki
OdpowiedzUsuń