Postanowiłam zrobić zakładki,tym bardziej, że ostatnio robiłam je na wymiankę.Dzisiaj postanowiłam spedzic czas na przygotowaniu karteczki wielkanocnej na konkurs,a wieczorkiem prze lampeczce nalewki śliwkowej pofrywolicę trochę,wprawdzie dziś ostatki ale ja juz zaliczyłam je tydzień temu, więc dziś w domowym zaciszu,romantycznie i rodzinnie.Pozdrawiam.
ale piękne,szkoda używac jako zakładki
OdpowiedzUsuńJestem innego zdania, to jest spektakl dla oczu , więc gdzie jak nie podczas czytania będzie mozliwość podziwiania przeslicznych zakładek pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi sie to co napisałaś-też mi zawsze szkoda,nie pomyslałam ,że moge wtedy je mieć zawsze ,,na oku,,
Usuńależ to piękna, koronkowa robota
OdpowiedzUsuńzachwycające są Twoje perganinki
pergaminki oczywiście
Usuńśliczne zakładeczki :) wieczorki długie więc jest czas tworzyć cudeńka pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam te Twoje pergaminki. Mam plany na ten rok aby się tej techniki nauczyć. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCudownie wyglądają wszystkie razem :)
OdpowiedzUsuńSą cudowne! Zazdroszczę tych umiejętności:)))
OdpowiedzUsuńTa środkowa jest rewelacyjna! Talent na skalę światową :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zakładki :)
OdpowiedzUsuńSą rewelacyjne. Nie mogę oczu oderwać.
OdpowiedzUsuńElu przepiękne sę te zakładki :)) pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńpiekne te zakladki!
OdpowiedzUsuń