Z racji tego, że nie mogę nadal wygodnie siedzieć ,postanowiłam zrobić wielkie porządki w mojej pracowni .Sama nie wiedziałam, że mam tyle wszystkiego ,wszystko potrzebne i wszystko żal wyrzucić,więc układam sortuję ,mam na to duuuuuużżżżżo czasu.Sama nie mogę uwierzyć, że odważyłam się wkleić ten bajzel.Obiecuję, że zrobię zdjęcia pracowni po ogarnięciu tego bałaganu,na razie wygląda to tak......
A to jesienne zdjęcia mojego przydomowego ogrodu,z Benkiem w roli głównej.
Jeszcze chcę sie pochwalic karką jaka dostałam od ANI ,na wymiankę o temacie morze
moja kartka wyglądała tak..(.zdjęcie zapożyczone od Lidki)
Wszystkim serdecznie dziękuję, za miłe słowa ,za życzenia zdrowia,to dla mnie bardzo ważne i za to własnie Wam DZIĘKUJĘ.
Piękny ten Twój ogród, dużo pracy wymaga
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że większość z nas ma "twórczy bałagan" w swoich miejscach robótkowych... przecież wszystko musi być pod ręką :)
OdpowiedzUsuńOgród piękny. Mam nadzieję, że powolutku zdrowie się poprawia, czego szczerze Ci życzę.
Pozdrawiam
Eluniu to wcale nie wygląda jak bałagan - żebyś Ty widziała jaki ja mam bajzel to byś się chyba za głowę złapała :)
OdpowiedzUsuńEluniu nie jest tak strasznie jak Ci się wydaje...karteczki śliczne,a ogród dla mnie przeuroczy....
OdpowiedzUsuńJeszcze nie jest tak źle!
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej masz w jednym miejscu:) Ja mam wszędzie, gdzie tylko jest wolne miejsce do upchnięcia wszelkich włóczek, kordonków, materiałów, guzików, nici, itp.tak że czasami nie wiem, gdzie mam szukać akurat potrzebną mi rzecz!
Ogród do pozazdroszczenia - tak pozytywnie zazdroszczę:))
Serdecznie pozdrawiam:))
Bałąganik malutki, ogarniesz szybko. Ale Elu ileż Ty masz roboty wokół domu. I jak widać świetnie to ogarniasz, bo kwiaty masz cudne :)
OdpowiedzUsuńPiękny ogród, a bałagan jak bałagan, u większości z nas trudno ogarnąć wszystkie "przydasie":)))
OdpowiedzUsuńElu wspaniały ogród! a "bajzelek" no coż - chyba każda z nas, rękodzielniczek posiada takowy, niestety. To już jest przypisane do naszych robótkowych prac. Ja również sama na siebie się złoszczę za te kartki, papiery, inne rzeczy wszędzie porozkładane i na ten wszechobecny brak miejsca. ale wiem że wszystko jest potrzebne ;) i nic wyrzucić z tego nie mogę :)
OdpowiedzUsuńW porównaniu z moim bałaganem, to ja widzę porządek - hihihi :) Ja przestałam z tym walczyć, staram się tylko opanować rozrastanie się mojego bajzelku na boki :) Ogród wygląda przepięknie :) Cieszę się, że karteczka dotarła całą i zdrowa :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo tak dać kobiecie trochę wolnego czasu to się zaraz bierze za porządki!!!. W sumie ja na swoim urlopie przez pierwsze dni robiłam porządki.
OdpowiedzUsuńAle za to jak się to wszystko poukłada i uporządkuje..... fajnie będzie zasiąść do pracy. (tylko jak długo utrzyma się ten porządek????) :) Życzę Ci oby utrzymał się jak najdłużej. Bo ja co rusz robię jakieś porzadki w swojej pracowni, a ciągle jakieś "krasnoludki " mi bałaganią!!
Ogród piękny, Benek świetny, a prace śliczne:-)
OdpowiedzUsuńKochana ja w swoich szmatkach i nitkach mam porządek zanim nie siądę do szycia , a później to już tylko jeden wielki bałagan , powodzenia w uporządkowanym świecie , a karteczka bardzo orginalna , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńNapracowałaś się :) Piękne karteczki!
OdpowiedzUsuńO rany, ale Eluniu masz cudny ten ogródek, to pierwsze zdjęcie jest super, to jest taki "kosz" drewniany? Ślicznie to wygląda, i jeszcze widzę tam fajnego pieska na zdjęciu :) Kącik robótkowy super, ja nie mam aż tyle miejsca, więc się trochę "duszę", a Wasze karteczki jak zawsze są fantastyczne :) Dużo zdrówka Ci Eluniu życzę.
OdpowiedzUsuńAle zrobiłaś porządeczki:) no to Eluniu zapraszam do siebie u mnie Ci tak łatwo nie pójdzie:)
OdpowiedzUsuńMiłego słonecznego weekendu Ci życzę:)
Ufff, az mi ulzyło, bo myślałam że tak jest tylko u mnie!!!! A tak na marginesie - za wielkiego bałaganu nie ma! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWcale nie masz bałaganu! I u mnie jest podobny i momi, ze sprzątam minimum raz na miesiąc to po około godzinie jest tak samo jak było :)
OdpowiedzUsuńKarteczki piękne!
A ogród cudny!
Pozdrawiam :)
Piękne kartki , a bałagan musi być , bo inaczej nic pod reka nie lezy ,
OdpowiedzUsuńPiękną kartkę dostałaś, a na temat tej, którą przygotowałaś nie na piszę nic, bo słów mi brak. Pracownia jest po to, żeby był w niej bałagan.
OdpowiedzUsuńEluniu to ty chyba bałaganu nie widziałaś... ale fachowo nazywa się to artystyczny nieład :) i bywa u prawdziwego artysty, bo jak mu kto poskłada, to nic nie jest w stanie znaleźć. Ale Benek ma fajnie, a ta fuksja i miskanty rewelacja :) Zdrówka życzę :)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten bałagan!! Zobaczyłabyś u mnie ! :)))
OdpowiedzUsuń:p Ja właśnie im większy bałagan mam w pracowni tym łatwiej i szybciej coś znajduję. Ogródek ma przepiękny, a ta kartka z rybką, z czego są łuski?
OdpowiedzUsuńprawda że to niesamowite ile jesteśmy w stanie zachomikować? :D i wciąż się oszukujemy, że mamy za mało...ja tak przynajmniej mam :d teraz dostałam nakaz eksmisji z mojej szafy...zaczęłam to wszystko wypakowywać i...brakło mi pudeł a dopiero połowa opróżniona...nie mam pojęcia gdzie to wszystko po remoncie upcham :P:P
OdpowiedzUsuńWitaj, nie martw sie porzadkami, a tez nagromadzilam przydasi, ze czasami mam wyrzuty sumienia po co tyle wydalam pieniedzy? Do konca zycia chyba tego wszystkiego nie wykorzystam! Ostatnio coraz czesciej mowie sobie - DOSC!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie!
E tam to przecież twórczy nieład,a kwiaty przecudne,chyba muszę się kiedyś wprosić na kawę,tym bardziej że ja też kocham wszystko co zielone,no może oprócz chwastów ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i szybkiego powrotu do pełni zdrowia.
Sliczna kartka:). To, co nazywasz bałaganem, to raj dla twórczych osobek:). Wszystko prędzej,czy póżniej się przyda....więc jak tu w cokolwiek wywalić????
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!