Musiałam znowu zasiąść do pergaminu,jakoś ostatnio mnie na haftowanie wzięło,powoli powstaje następny obrazek vervaco w sepii,dziergam też w dalszym ciągu obrus,muszę przerwać bo nici mi brakło.Znikam w poniedziałek na jakiś tydzień,wczasy w szpitalu sobie zafundowałam(druga i może ostatnia narazie operacja).
Chcąc zrobić przyjemność pewnej zafascynowanej moimi pracami fance,zrobiłam brązowy komplet parasolek i zakładkę,niespodzianka jest już na miejscu więc moge pokazać.
Zakładka powstała tak od niechcenia-napewno sie przyda,taka trochę różowa więc pewnie dorobię w tym kolorze kartkę i będzie na prezencik.
A to już cieplutka jeszcze kartka na zamówienie,miałam sama wybrać wzór więc nie padło tym razem na dłonie,ale są za to gołąbki (tak mi się skojarzyło ,że zjadłabym gołąbków z kapusty i mięsa).Tak sobie myślę, że jak już troszkę wydobrzeje to pewnie przygotuje jakieś candy,lubie rozdawajki.Pozdrawiam wszystkich z deszczowego Jasła,życze miłego wypoczynku ,parę dni wolnych przed nami.
Eluniu kochana jeszcze raz CI ogromnie z całego serca dziękuję.
OdpowiedzUsuńZakładka od niechcenia jest przepiękna jak i te gołąbki na kartce, cudnie CI to wychodzi :) Pozdrawiam gorąco.
Prześliczne prace, nie wiem jak Ty to robisz, ale rób tak nadal! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne race wszystkie
OdpowiedzUsuńBardzo urzekły mnie parasolki z zakładeczką. Pergamano najwyższej jakości. Pozdrawiam i miłego wypoczynki weekendowego
OdpowiedzUsuńNie da się przejść obojętnie koło takich prac - absolutna rewelacja :)
OdpowiedzUsuńEluniu, oby pobyt w szpitalu nie był przykry i się nie dłużył. Zdrówka życzę :)
mam identyczne parasolki, które uwielbiam, często spędzam w przedpokoju więcej czasu niż potrzeba tylko po to żeby na nie popatrzeć :-)
OdpowiedzUsuńEluniu dawno mnie nie było, a tu śliczności pokazujesz. Wielkie brawa
OdpowiedzUsuńNie dziwię się Twojej fance bo Twoje parasolki są cudne!! Ja wyjeżdżam w niedziele na tydzień. Trzymam kciuki, żeby wszystko się udało i życzę wszystkiego powrotu do zdrowia.
OdpowiedzUsuńElu wszystkie Twoje karteczki niosą ze sobą niepowtarzalny klimat, te też są piękne. Co do gołąbków - też za mną chodzą, ale niestety u mnie w rodzinie nikt nie przepada, więc są robione bardzo bardzo rzadko :(
OdpowiedzUsuńBardzo piękne są wszystkie prace Twoje Elu. Życzę udanej operacji i szybkiego powrotu do zdrowia , trzymam kciuki :-)))
OdpowiedzUsuńTwoje pergaminki nieustannie mnie zachwycają. A nad gołąbkami się nie zastanawiaj, tylko zrób i zjedz, bo w szpitalu takich frykasów nie uświadczysz.
OdpowiedzUsuńśliczności jak zwykle i życzę Ci szybkiego powrotu do domu
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje karteczki :) Są przepiękne :) Dużo zdrówka życzę :)
OdpowiedzUsuńElu, nic dodać , jak piszą piękności wracaj do zdrowia pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFanek Eluniu, to Ty masz dużo, mnie na pewno:-)
OdpowiedzUsuńWracaj do zdrowia, westchnę modlitewnie, trzymaj się, wiem co to operacje, więc Cię rozumiem..
Jak zawsze śliczne karteczki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSame piękności narobiłaś. Wszystkie Twoje prace są przepiękne, szczególnie te z pergamno. A ta ślubna z gołąbkami jest przepiękna! Ja też wolę takie ślubne karteczki, a nie to z dłońmi. Jakieś takie bardziej wesołe są:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i wracaj do zdrowia
Melduje się kolejna fanka Twoich pergaminków :))
OdpowiedzUsuńKarteczki jak zwykle przecudnej urody - podziwiam nieustannie.
Oby pobyt w szpitalu był krótki a efektywny - wracaj szybko do zdrowia i do nas.
Pozdrawiam serdecznie :))
Szybciutko wyzdrowiej ,ściskam gorąco .Twoje prace to malutkie arcydziela ,dla takich golabkow to bym mogla drugi raz za mąż:)
OdpowiedzUsuńZawsze mnie zachwycają Twoje pergaminki .Dzięki radom i kursowi jaki mi podesłałaś moje wyglądają na tyle dobrze że nie wstyd ich na blogu pokazywać ale gdzie im tam do twoich:-) . Jeszcze raz dziękuję za rady. Piękne są te parasolki i zakładki oczywiście też . Życzę aby operacja się udała i żebyś szybko wróciła do zdrowia.
OdpowiedzUsuńślicznie! ;) zdrówka :)
OdpowiedzUsuńjesteśmy nowi więc trochę spamujemy, ale liczymy też na miłe przyjęcie do Waszego grona :)
Niesamowite prace, podziwiam:)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że takie cudeńka można z pergaminu zrobić, śliczne!
OdpowiedzUsuńTrochę mnie nie było, więc chwalę hurtem: jak zwykle pergaminowe prace prezentują się wspaniale i cieszą oczy, natomiast obrus powala na kolana :-)
OdpowiedzUsuńJak zawsze piękne "pergaminki".Podziwiam cierpliwość do dziergania tylu elementów.I oczywiście szybkiego powrotu do domu życzę.
OdpowiedzUsuńCudne pergaminki - podziwiam od zawsze. Kartka z gołąbkami przepiękna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładne są te kartki pergaminowe zastanawiam się jak ty robisz te wytłoczenia na pergaminie.
OdpowiedzUsuń