Ostatnimi czasy, cały czas powstają kwadraciki na poduszki dla Celinki, z których uszyje ona poduszki dla chorych dzieciaków.Pokażę też serduszko frywolne ,które w tym roku wraz z karteczką wysyłam na urodzinki w zabawie ,,PREZENT NA URODZINY,,,,Jestem na razie trochę uziemiona bo z racji ugryzienia przez wielkie jadowite zwierzę zwane kleszczem ,napuchła mi noga ,boli jak cholera i jestem na antybiotyku,trochę nawet gorączkuję.Kto by pomyślał ,że takie małe gówno tyle szkody mi uczyni,a przecież był ekologiczny ,taki ze wsi,i taki niewinnie wyglądający............Dzisiejszy więc wieczór spędzę w przemiłym towarzystwie czółenek i igły czyli będę robić to co najbardziej lubię robić. Dziękuję za miłe komentarze i odwiedzinki-pozdrawiam.
Cudne serduszko frywolitkowe. Hafciki czarujące!. Życzę zdrówka i mam nadzięję, że nóżka szybko się zagoi!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńElu , gdzie ty chodziłas, przeciez grzybow jeszcze nie ma, dojdziesz do siebie niebawem, piękne serduszko frywolitkowe
OdpowiedzUsuńElu przykro mi, to" świństwo" jest naprawdę groźne, trzymaj się i nie lekceważ żadnych objawów , z takich kwadracików mogłabym szyć i szyć poduchy są piękne , ściskam Dusia
OdpowiedzUsuńEluniu, żabki urocze :) Dziękuję za zgłoszenie do mojej zabawy, ale brakuje wymaganego przepisu na coś, co lubisz gotować :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
już dodałam
Usuńtrzymaj się Eluniu - niech się noga szybko goi :) a Twoje dzieła jak zwykle śliczne :)
OdpowiedzUsuńZdrowiej Kochana:) a kwadraciki cudne i cel piękny:) Pozdrawiam i nie lekceważ żądnych objawów pozostawionych przez kleszcza.
OdpowiedzUsuńŁadne te kwadraciki, o frywolitce nie wspominając.
OdpowiedzUsuńWszystkie prace są piekne
OdpowiedzUsuńElu hafciki są cudaśne:) ale serduszko to brak słów:)
OdpowiedzUsuńZdolniacho Jedna:)
Pięknie wychodzą Ci te hafty, a jeśli chodzi o frywolitkę to dla mnie czarna magia, dlatego podziwiam twoje prace, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSłodkie dziecięce hafciki przygotowałaś - dziewczyny uszyją z nich pięknie dziecięce poduszki i będzie dużo radości. Za frywolitki podziwiam niemniej niż za Twoje pergaminki.
OdpowiedzUsuńKochana, stosuj się do wszystkich zaleceń lekarza, by pokleszczowe dziadostwo poszło sobie od Ciebie jak najszybciej.
Buziaki :)
Hafciki urocze - z pewnością ucieszą nie jedno dziecko :)
OdpowiedzUsuńFrywolitkę podziwiam u Ciebie nieustająco - podobnie jak pergaminki :))
Zdrówka dużo życzę.
Elu kleszcz to niebezpieczny zwierz, wiem coś o tym z autopsji, po leczeniu koniecznie zrób badania w kierunku boreliozy - jej skutki bywają opłakane :(
OdpowiedzUsuńHafciki słodkie, a frywolitka ... mistrzostwo !!! Zdrówka życzę :)
Super te hafciki, mam nadzieję, że pokażesz Eluniu zdjęcie podusi jak już będzie gotowa, na pewno super będzie wyglądać :) Zdrówka życzę :)
OdpowiedzUsuńElu u Ciebie to zawsze tak doskonale jest! Cuda
OdpowiedzUsuńUrocze hafciki wyiksowałaś Elu. Serduszko też pięknie się prezentuje. Zdrówka życzę i pozdrawiam Danusia :-)
OdpowiedzUsuń